Jedzenie na Malediwach - co warto zjeść z lokalnej kuchni?

Choć mogłoby się wydawać, że malediwska kuchnia jest tak łagodna jak turkusowe wody otaczające wyspy, w rzeczywistości potrafi zaskoczyć intensywnością smaków – wiele dań ma wyrazisty, często pikantny smak. Ta ostrość jest mistrzowsko równoważona słodyczą kokosa i mleczka kokosowego. Kuchnia malediwska jest prosta, treściwa i niezwykle aromatyczna. Tuńczyk rządzi na talerzu, kokos łagodzi pikantne nuty, a przyprawy rozgrzewają jak tropikalne słońce. Chcecie wybrać się na luksusowe wakacje na Malediwy? Przyda się Wam nasz kulinarny przewodnik po kuchni Malediwów.


Co warto zjeść na Malediwach?



Malediwska kuchnia kokosem i tuńczykiem stoi. Typowy posiłek na Malediwach jest bardzo treściwy – często składa się z rybnego curry z mleczkiem kokosowym, dodatku węglowodanowego w postaci gotowanych batatów lub ryżu i cienkiego chlebka roshi, który służy za sztućce. Co ciekawe, śniadania na Malediwach również bywają pikantne – mieszkańcy wysp dzień często zaczynają od mas huni, czyli sałatki z tuńczyka, kokosa, cebuli i chili, serwowanej z roshi i gorącą herbatą. W kuchni wyspiarskiej dominują tekstury miękkie, kremowe i wilgotne, ale nie brakuje też przekąsek smażonych na chrupko – takich jak gulha czy bajiya, które przypominają małe paszteciki lub kulki z rybnym farszem.


Popularne dania na Malediwach



Masroshi 

To placuszki z tuńczykiem, które przypominają nasze placki ziemniaczane, tylko w tropikalnej wersji. Robione są z cienkiego ciasta, nadziewane pikantną rybną pastą i podsmażane na patelni. Świetnie smakują z ostrym sosem albo jako przekąska do herbaty. Idealne na zaspokojenia małego głodu między plażowaniem a nurkowaniem.



Bis Keemiya

Brzmi obco, ale przypomina coś dobrze znanego – soczyste spring rollsy. Bis keemiya to smażone na głębokim tłuszczu rożki z ciasta, nadziewane kapustą, cebulą, jajkiem i – jakżeby inaczej – tuńczykiem. Chrupiące z zewnątrz, aromatyczne w środku. Takie „malediwskie pierożki”, które znikają z talerza w tempie ekspresowym.


Gulha 

Jeśli lubicie pierogi, pokochacie gulha. To małe kulki z ciasta nadziewane mieszanką tuńczyka, cebuli, kokosa i chili. Pasta jest formowana w dłoniach, obtaczana w mące ryżowej i smażona na złoto. W smaku jest lekko ostra, trochę słodka, bardzo rybna i uzależniająca.


Dhon Riha

Czyli klasyczne curry, ale w malediwskim wydaniu. Zamiast kurczaka – król wysp, czyli tuńczyk. Dhon Riha gotuje się jak każde dobre curry – z mleczkiem kokosowym, przyprawami, cebulą i chili – ale smak jest zupełnie wyjątkowy. Podawane z ryżem, syci i rozgrzewa. Jedno z tych dań, które najlepiej pokazuje duszę lokalnej kuchni.


Rihaakuru

Tutaj robi się ciekawie. Rihaakuru to bardzo gęsta, ciemna pasta (czasem przypomina zupę), robiona z długo gotowanego tuńczyka. Intensywna w smaku, słona i pełna umami. Dodaje się ją do różnych dań jako przyprawę, ale można też jeść jako samodzielne danie, np. z chlebkiem roshi.


Garudhija

Danie, które można porównać do polskiego rosołu. Przezroczysta zupa na bazie tuńczyka, z limonką, chili, cebulą i przyprawami, która jest lekka, ale aromatyczna. Serwuje się ją z ryżem i kawałkami smażonej ryby. Jest super pomysłem na lekki lunch albo wtedy, gdy po prostu macie ochotę na coś ciepłego i ,,domowego”.


Fihunu Mas

Klasyk dla fanów grilla. Fihunu mas to ryba (zwykle tuńczyk) marynowana w ostrych przyprawach i grillowana do momentu, aż będzie soczysta w środku, a lekko chrupiąca z wierzchu. Podawana najczęściej z ryżem albo chlebkiem roshi. Bardzo pikantna i bardzo dobra.


Mas Huni

Na koniec – śniadanie mistrzów, czyli mas huni. Z pozoru wygląda niepozornie: rozdrobniony tuńczyk, starty kokos, cebula i chili, wszystko wymieszane i podawane z roshi oraz gorącą herbatą. Ale uwaga – to naprawdę pikantny sposób na rozpoczęcie dnia. I bardzo malediwski. Bez jajek, bez owsianki – za to z charakterem.


Słodkości i desery na Malediwach



Malediwskie desery są jak same wyspy: proste, naturalne i pachnące kokosem. W większości oparte na lokalnych składnikach – takich jak kokos, ryż, banany, tapioka czy miód palmowy – są pełne aromatu i bardzo inne od tego, co znamy z europejskich cukierni. W kuchni malediwskiej nie spróbujecie ciast z masą, tak dobrze znanych na polskich stołach. Słodkości malediwskie są lekkie i szybkie do zrobienia. Przedstawiamy Wam kilka popularnych deserów prosto z Malediwów:


Dhonkeyo Kajuru 

Zacznijmy od czegoś chrupiącego i gorącego. To smażone banany z cukrem pudrem, kilkoma kroplami esencji waniliowej, wiórkami kokosowymi i odrobiną proszku do pieczenia. Tak przygotowane banany smaży się na głębokim oleju, aż staną się złociste i pachnące. Nie sięgajcie po nie zbyt szybko – lepiej poczekać, aż lekko przestygną, bo są naprawdę gorące.

 

Saagu Bondibai 

Malediwski odpowiednik gęstego budyniu przygotowany z tapioki, czasem z dodatkiem skrobi z łodygi palmy, i oczywiście – mleka kokosowego. Całość jest gładka, aromatyczna i lekko kleista, pachnąca kokosem i często serwowana z nutą kardamonu. Doskonała na deser po pikantnym curry – prawdziwy raj na łyżeczce.


Handulu Bondibai  

Proste i słodkie. Ten popularny deser robi się z ryżu i wody różanej. Prosto, klasycznie i słodko. Handulu bondibai to tradycyjny deser przygotowywany z gotowanego ryżu i wody różanej. Niektóre wersje zawierają mleko kokosowe, inne są bardziej minimalistyczne, ale wszystkie mają delikatny kwiatowy aromat i lekko korzenny posmak.


Naroh Falidha 

Dla tych, którzy kochają pączki – naroh falidha to coś w rodzaju malediwskiej wersji tego klasyka. W składzie znajdziemy miód kokosowy i wodę jaśminową, które nadają ciastu słodyczy i lekko karmelowego smaku. Pączki są smażone na głęboki złoty kolor, chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. To jedna z tych słodkości, których lepiej nie liczyć… tylko jeść!


Bondibai  

Choć to ogólna nazwa na ,,słodki ryż”, bondibai ma wiele wersji – jedną z bardziej świątecznych jest ta przygotowywana z dodatkiem korzennych przypraw i różanej wody. To właśnie ten przysmak najczęściej pojawia się na stołach podczas Ramadanu. Aromatyczny, kleisty i lekko pikantny od przypraw.


Aluvi Boakiba 

Czyli ciasto z manioku. Tarty maniok miesza się z wiórkami kokosowymi, czasem dodaje się jaśmin lub inne aromaty, by uzyskać bogaty smak i delikatną strukturę. To ciasto często serwowane jest podczas Ramadanu i innych ważnych świąt. Pachnie intensywnie, smakuje jeszcze lepiej – i idealnie wpisuje się w klimat malediwskich uroczystości.


Jakie smaki dominują w kuchni Malediwów?



Wiele dań kuchni Malediwów przypomina potrawy z Indii czy Sri Lanki – zarówno w sposobie przygotowania, jak i doborze przypraw. Curry, roshi (czyli cienki chlebek podobny do chapati), mieszanki przypraw z kolendrą  i kurkumą, a także obecność mleka kokosowego jako bazy do sosów, to elementy wspólne. Widać tu wyraźne wpływy sąsiednich kultur, jednak każde danie ma swój malediwski akcent – najczęściej w postaci tuńczyka, kokosa lub unikalnego sposobu przyprawiania. Bo właśnie – w malediwskich daniach dominują trzy główne składniki: ryby, kokos i przyprawy. Ryby, a przede wszystkim tuńczyk, są obecne niemal w każdym daniu – podawane świeże, suszone, grillowane, a nawet fermentowane, stanowią podstawowe źródło białka dla mieszkańców wysp. Kokos natomiast używany jest w każdej możliwej formie – od mleczka kokosowego, przez starty miąższ, aż po olej – nadając potrawom kremowości i delikatnej, tropikalnej słodyczy. Trzecim filarem są przyprawy, a zwłaszcza chili, czosnek, cebula i curry, które odpowiadają za ognisty, wyrazisty charakter wielu dań.
 

Udostępnij artykuł